Forum Forum o Róznych fajnych zespołach... Strona Główna FAQ Użytkownicy Szukaj Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj Rejestracja
Forum o Róznych fajnych zespołach...
...:::Forum Gafci i Pilzschen:::...
 OPOwiaDANie Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Gafcioreczek
Administrator



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Dąbrowa Górnicza MyDliCe

PostWysłany: Czw 16:46, 30 Mar 2006 Powrót do góry

To jest Takie Moje opo... Nie ma w nim jeszce nic... o Th... AlewKrótce się POJAWI... )::>



... Cytat:
Część Pierwsza
,, Zapoznanie się z życiem "

Ja i Ewelina bardzo się przyjaźniłyśmy nasi rodzice tez. Gdy ja i moi rodzice byliśmy na zakupach w centrum zadzwonił do mnie telefon-była to Ewelina:

- Cześć (powiedziała)

- Siemka

- Agata moi rodzice powiedzieli, że jest taka okazja, że można przeprowadzić się do Niemiec.

-, Co ty naprawdę??

- No mówię Ci i jeszcze powiedzieli, że są w Niemczech do kupienia dwa domy niedaleko
siebie.

-To super,tylko jest jeden problem, co z naszymi mieszkaniami w Warszawie??

-Wiesz, co chyba moi rodzice o tym nie pomyśleli więdz jak coś to zadzwonię za chwile.

-Ok. czekam.

- No to pa.

Moja mama zapytała się mnie kto dzwonił a ja jej powiedziałam ze Ewelina – dzwoniła po to by powiedzieć mi że jest taka okazja by się przeprowadzić się do Niemiec że jest do kupienia Dom niedaleko siebie byśmy mieszkali chyba z pięć minut drogi .Mama porozmawiała z tatą i po namyśle poszliśmy na pizze.Spytałam ich co postanowili postanowili a oni odparli że jeżeli zadzwoni Ewelina to mam jej powiedzieć że my się możemy przeprowadzić. Ja zaskoczyłam się tą wiadomością, ponieważ moi rodzice nie chcieli się przedtem nigdzie przeprowadzać.Spytałąm ich co z mieszkaniem w Warszawie a oni powiedzieli że sprzedamy.Po zjedzeniu pizzy rodzice poszli na kawe a ja poszłam pooglądać zwierzęta.Gdy szłam do zoologicznego zadzwonił do mnie telefon byłą to Ewelina:

-Cześć Kiarka(powiedziała)

-Siemka(pestka)

-Kiara i co rozmawiałaś ze starymi??

- No pewka!!

-I co powiedzieli?? ……… No Kiara mów!!

- Kazali ci i twoim rodzicom przekazać że ja i oni się przeprowadzamy.

-A u ciebie jak Pestka??

-No spoko,też powiedzieli podobnie.

-A nie wiesz może kiedy lecimy samolotem ( odparłam)??

- No chyba za tydzień!.

-To super!!!

-No ja też się cieszę !!!

-Ewelinko to my się zobaczymy jeszcze dzisiaj wpadnij do mnie wieczorkiem.

-Acha puki nie za pomnie co powiesz Mateuszowi??( powiedziałam)??

-No sama nie wiem zastanawiałąm się nad tym nawet miałąm zadzwonić ale nie dała rady nie wiem jak mu to powiedzieć.(powiedziała)

-A ty jak powiesz Grześkowi??

-No nie wiem ma dzisiaj do mnie wpaść o 3.00,więdz nie wiem jakoś mu to powiem.

-Ok. ja już kończę więdz do 17.30( powiedziała)

-Ok. to pa pa(powiedziałam)

Szybko pobiegłam do rodziców opowiedziałm im wszystko a oni powiedzieli że wracamy do domu i zaczynamy się pakować.Ja się ucieszyłam i wzięłam zakupy i poszłam do auta.
Jak wróciłąm ze sklepu to zaczełam się pakować a potem przyszedł Grzesiek,zapytał mnie co mają znaczyc te pudła a ja powiedziałąm :

- Kochanie przeprowadzam się do Niemiec.

-Ale, dla czego? Kiedy??

-Za tydzień..Miałam ci to właśnie powiedzieć … Sama dowiedziałam się dzisiaj.

-Jakoś to wytrzymam.]

-No nie martw się kochanie,przecież jest net i kom.(Powiedziałam)

-Rzeczywiście masz rację będziemy utrzymywali kontakty.
Podszedł do mnie i mnie pocałował.

-Agatko ja już muszę lecieć nie pomyśl sobie, że dla tego, że się przeprowadzasz tylko dl tego, że musze iść się uczyć, ale na GG będę. (Powiedział)

-Dobrze ok. to idź.


Gdy Grzesiek poszedł ja poszłam do kuchni po Tatrę(piwo).Moi rodzice nie wiedzieli że piję tylko ja Ewelina i inni nasi kumple.Ewelina też ona nawet pali ja od czasu do czasu ale coś tak czuję że zacznę palić.Rodziców nie było więdz zadzwoniłam do nich (i tak wyglądała rozmowa)-

-Cześć Tato!!
-Cześć Kiarka!!

- Tato mam pytanko czy nie mogła bym zrobić imprezy w domu??

-Ale przecież ja córciu przychodzę o 18.00 więdz chyba się nie opłaca robić imprezy!?

-No.Tak tato ale nie mógł byś wziąć mamę na kolację albo pojedźcie do babci do Krakowa i zanocujecie tam.(Mama chciała tam jechać).

- No dobrze to zadzwonie do niej za pół godiny bo właśnie konczy mi się przerwa.

-Dobrze tato więdz zdzwonimy się za godzinkę.

-Pa!!
==================================================================


To Koniec... Jak narazie..
[b]Wkrótce się Pojawi Następna częśćPotem będzie coś o th.... Acha PAMIĘTAJCIE: TO OPOWIADANIE JEST WYMYŚLONE[b]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pilzschen
Niemiecki Admin



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: München / Warschau

PostWysłany: Pią 11:39, 28 Lip 2006 Powrót do góry

hmm... nawet fajne...
ale takie zwykle.. daj temu opowiadaniu cos... cos dzieki czemu ozyje i stanie sie oryginalne!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
rep_magej_DGM
nowym byc trudno...



Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Pią 15:02, 22 Cze 2007 Powrót do góry

Dzięki czemu wstanie z grobu i ruszy na miasto szukać ślimaków Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin